Valpolicella. Azienda Agricola Ca’ la Bionda

Lubicie jeździć na nartach we Włoszech? Następnym razem, gdy będziecie w drodze w Alpy lub Dolomity zatrzymajcie się w regionie Valpolicella i odwiedźcie Azienda Agricola Ca' la Bionda. Położona w sercu klasycznego regionu Valpolicella winnica rozciąga się na 29 ha. Rodzina Castellani rozpoczęła produkcję Valpolicella Superiore w 1989 roku i co jest bardzo wyjątkowe, winifikuje wino bez procesu suszenia winogron znanego jako appassimento, który jest niezbędny do produkcji Recioto i Amarone, największych i najbardziej szlachetnych win regionu.

Pierwszy raz próbowałam win Ca' La Bionda w Lizbonie w 2019 roku w wyjątkowym wine barze Wines by Heart. Dziękuję za rekomendację G! Zaprowadziła mnie ona prosto do winnicy, tuż po uroczej wizycie u Francesco w Quintarelli. Zostałam bardzo ciepło przyjęta przez Ludovico i krótka wizyta szybko przerodziła się w 3 godziny rozmów o produkcji i filozofii wina, a także przyszłości regionu.

Azienda Agricola Ca' la Bionda zawsze używa do swoich win mieszanki szczepów: 70% Corvina, 20% Corvinone, 10% Rondinella i Molinara. Uważają, że Corvina jest "dzikim włoskim Pinot Noir" ze wszystkimi jego aspektami. W najlepszych rocznikach winnica produkuje wina ze 100% Corvina, jednak do tej pory były tylko trzy takie roczniki: 2005, 2008, 2013, a 2016 będzie czwartym.

Valpolicella Classico to podstawowa etykieta Ca' la Bionda, która dojrzewa 6 miesięcy w zbiorniku ze stali nierdzewnej, dzięki czemu nie ma na nią wpływu drewno. Ideą było stworzenie Valpolicelli tak czystej jak to tylko możliwe. Wszystkie wina przechodzą spontaniczną fermentację z udziałem dzikich drożdży i w kontrolowanej temperaturze. W przypadku Amarone, po wytłoczeniu winogron, temperatury w kadziach są czasem zwiększane, aby wspomóc naturalną fermentację. Chodzi o to, by jak najbardziej odzwierciedlić terroir. Ca' la Bionda to rodzinna winnica - Alessandro jest winiarzem, Nicola agronomem, a Pietro - ojciec Alessandro i Nicoli założycielem winnicy. Pietro jest nadal bardzo zaangażowany w winnicy. Zarówno Alessandro jak i Nicola studiowali winiarstwo na całym świecie, aby poszerzyć swoją wiedzę. Kiedy wrócili po zebraniu doświadczenia postanowili przeprowadzić mikrowinifikację działek, aby dowiedzieć się więcej o swojej ziemi. W wyniku tych studiów zdecydowali się na wydzielenie konkretnych crus.

Filozofia wokół regionu jest taka, że Valpolicella Classico należy wypić w ciągu roku od rocznika. Nie jest to perspektywa Ca'La Bionda, gdzie panuje przekonanie, że świetny rocznik Valpolicella Classico, nawet bez starzenia w drewnianej beczce zasługuje na to, by trzymać go przez 5 do 6 lat. W przypadku wspomnianych roczników (2019 & 2021) nawet w przypadku zwykłej Valpolicelli można potrzymać butelki przez co najmniej 2 lata przed wypiciem. Moje wrażenie podczas degustacji było takie, że te wina nie są skupione wyłącznie na owocu, ale starają się oddać wszystkie komponenty świetnego wina. Nie są to masywne wina, które wymagają dania z kremowym, tłustym sosem, aby przeciąć je swoją kwasowością. Owoc trzymany jest w ryzach i czuć, że winiarz szuka elegancji w winach, które są orkiestrą smaków z terroir zajmującym centralne miejsce. Świeżość, kwasowość i koncentracja są w świetnej równowadze. Ludovico powiedział mi, że te wrażenia są bardzo zgodne z ich strategią zbierania winogron - zawsze robią to wcześniej, co odróżnia ich od zwykłych producentów Valpolicelli.

Pierwsze cru to Valpolicella Classico Superiore Casalvegri. Wino bardzo eleganckie i świeże z nieco powściągliwym owocem. Przeważają nuty wiśniowe, co jest typowe dla Valpolicelli produkowanej w dolinie Marano, gdzie z gleb dominuje głównie glina i wapień. Bezpośrednio nad winnicą znajduje się cru Ravazzòl, gdzie Ca La Bionda produkuje swoje Amarone. To cru jest oparte wyłącznie na wapieniu jednak winnicę otaczają również gleby wulkaniczne. Wapień jest twardy i winorośl musi zejść głęboko, aby znaleźć składniki odżywcze. Zwykle zajmuje to 6 lub 7 lat, aby korzenie przełamały twardą barierę wapiennych gleb, a kiedy już to zrobią, fascynujące jest jak zmienia to profil smakowy wina.

Ca' la Bionda rozpoczęła produkcję Valpolicella Superiore w 1989 roku i co jest nietypowe winifikacja następuje bez procesu suszenia, wyłącznie świeże winogrona są używane do produkcji tej etykiety. Casalvegri jest działką przeznaczoną do produkcji Valpolicella Superiore i to jest również powód, dla którego jest to jedyna winnica przycinana metodą guyot w przeciwieństwie do pergoli. Fermentacja rozpoczyna się natychmiast po zbiorach, aby zapewnić świeżość wina. Ma to również znaczenie dla poziomu abv., który może być niższy - na przykład 13%. Wino jest jednocześnie eleganckie i strukturalne, zachowuje dobrą równowagę. Valpolicella Superiore starzona jest w dużych beczkach, a odejście barriques, aby zmniejszyć wpływ dębu i zachować świeżość owocu, a nie dżemowe nuty w tamtych czasach było pójściem pod prąd. W Ca' la Bionda metoda appassimento używana jest tylko w przypadku Amarone. Chodziło o to, by udowodnić, że Valpolicella może być świetnym winem bez suszonych winogron, niech nie zmyli was półprzezroczysty kolor.

Alessandro jest przekonany, że Valpolicella nie musi być winem do wczesnego picia - wręcz przeciwnie, ich Valpolicella została zaprojektowana do starzenia. Druga etykieta, którą degustowałam to Valpolicella Superiore Casalvegri Decennale 2010, która jak wskazuje nazwa sprzedawana jest po 10-letnim starzeniu. Przez 9 lat przebywa w dużych beczkach z francuskiego dębu i jeden dodatkowy rok w butelce. Po zdobyciu doświadczenia z Sangiovese w Chianti i Nebbiolo w Barolo, Alessandro chciał pokazać, że w regionie Valpolicella również można pracować z jednym szczepem i produkować wspaniałe wina z potencjałem starzenia bez appassimento.

Na początku lat 2000 Alessandro i Nicola wprowadzili organiczną i biodynamiczną uprawę winorośli. Ca' la Bionda otrzymała oficjalny certyfikat w 2012 roku, a pierwsze butelki, które otrzymały pieczęć pochodziły z rocznika 2016, jednak zasady obowiązywały już wiele lat wcześniej. Alessandro był jednym z ojców założycieli FIVI (Federazione Italiana Vignaioli Indipendenti) - federacji niezależnych plantatorów winorośli we Włoszech i był kiedyś prezydentem FIVI na region Valpolicella. Kiedy odwiedzałam winnicę Alessandro został ojcem i postanowił zakończyć swoją kadencję jako szef FIVI Valpolicella. Głosowanie na nowego przewodniczącego miało się odbyć w marcu 2022 roku.

Nazwa Ca'La Bionda i jej pochodzenie są tajemnicą. Po włosku bionda oznacza blondynkę, a legenda mówi, że dawno temu w okolicy mieszkała kobieta, której włosy nigdy nie posiwiały. Ca oznacza casale, czyli po włosku dom, dlatego nazwa winnicy to "dom blondynki". Winnica została założona przez Pietro, ojca Alessandro i Nicoli, w 1901 roku. Pietro prowadził wcześniej inną firmę ze swoim bratem, ale mieli odmienną wizję jej przyszłości. Pietro postanowił wrócić do domu, gdzie znajduje się winnica i rozpocząć coś nowego z synami, w ten sposób powstała Ca'La Bionda. Pietro kupił ziemię bezpośrednio za domem, która znajdowała się na stromym zboczu idealnie nadającym się do produkcji wysokiej jakości win. Ludzie w tamtych czasach zaczęli interesować się mechanicznymi zbiorami i woleli budować winnice na bardziej płaskim terenie, co ułatwiało zbiory. Wtedy Pietro był jednym z niewielu, którzy postanowili pójść pod prąd i trzymać się wzgórz, biorąc pod uwagę dodatkowy nakład pracy. Kupując ziemię kawałek po kawałku, zebrał jej wystarczająco dużo, aby wyprodukować swój pierwszy rocznik w połowie XX wieku. Na progu XXI wieku Alessandro i Nicola zaczęli pracować z Pietro, a rocznik 1997 został oficjalnie uznany za pierwszy rocznik nowej fali.

Wracając do Valpolicella Superiore Casalvegri Decennale wino ma niesamowitą strukturę i jest bardzo gładkie. Ca La' Bionda produkuje niewielką ilość Reciotto, tylko jeden rocznik co trzy lata, najnowszy to 2015. Reciotto starzone jest przez 5 lub 6 lat w dębowej beczce, a do jego produkcji używa się metody appassimento. Dzięki ostatnim zmianom klimatycznym można spodziewać się doskonałego dojrzewania winogron, jednak poważnym zagrożeniem jest zbyt długie przeciąganie rozpoczęcia zbiorów, które może doprowadzić do "ugotowania" i przejrzenia winogron, a także utraty kwasowości i świeżości, stąd wspomniana wyżej strategia wczesnych zbiorów.

Ca La' Bionda produkuje dwa rodzaje Amarone. Po pierwsze, "zwykłe" Amarone. W ciągu ostatniej dekady wiele roczników okazało się dobrych do świetnych, należy wymienić 2012, 2015, 2016, 2019 i 2021. Obecnie słyszymy wiele szumu wokół 2021, ale oczywiście te wina są dalekie od zabutelkowania, więc będziemy musieli poczekać i zobaczyć. Ludovico wspomniał, że w 2021 roku będzie bardzo trudno oznaczyć Valpolicellę jako "tylko" Valpolicellę ze względu na jakość rocznika. Wino jest już tak obiecujące, że powinno być klasyfikowane od Valpolicella Superiore w górę. Nie ma jednak planów, by pominąć zwykłą Valpolicellę.

Regularne Amarone pochodzi z trzech różnych działek otaczających cru Ravazzòl. Wszystkie te parcele mają mieszaną glebę - wulkaniczną, gliniastą i wapienną. Wymieszanie tych trzech daje najlepszą ekspresję Amarone z Doliny Marano. Wino ma delikatny aromat kwiatu wiśni, nutę cynamonu i ziół. Jest ostre na podniebieniu z bardzo długim i eleganckim finiszem. Następnie przechodzimy do flagowej etykiety winnicy - Amarone z single cru Ravazzòl. Jest to produkt skrupulatnych badań prowadzonych przez Alessandro i Nicolę, którzy postanowili przeprowadzić wiele mikrowinifikacji różnych działek, aby wybrać te najlepsze.

Projekt rozpoczął się w 2000 roku, kiedy Ca'La Bionda postanowiła produkować dwa różne Amarone, czując, że każdy szczególny terroir zasługuje na własną etykietę. Cały proces jest dokładnie taki sam, jak w przypadku zwykłego Amarone, owoce są jedynym rozróżnieniem między nimi. Winnica znajduje się między 200 a 300 metrów nad poziomem morza. Plony są ograniczone do maksymalnie 5 do 6 ton z hektara. Cru z Ravazzòl zdominowane jest przez stare gleby wapienne dokładnie w środku wzgórza, co daje doskonałą ekspozycję winorośli i bardzo dobry drenaż. Średni wiek winorośli wynosi od 80 do 90 lat, coprawdopodobnie daje ciemniejszy i bardziej skoncentrowany kolor niż posiada regularne Amarone. Starzenie następuje w botti grande przez 3 lata i dodatkowe 8 miesięcy w butelce. Ca'La Bionda produkuje około 9 tys. butelek Ravazzòl w roczniku, przy czym regularna produkcja Amarone jest nieco wyższa i wynosi 10-11 tys. butelek Całkowita produkcja posiadłości to ok. 120 tys. butelek.

Amarone Ravazzòl 2016 było niezwykle skoncentrowane na podniebieniu, nieco bardziej owocowe, z pikantnymi nutami kakao, tytoniu, lukrecji i dymu - nawet w tak młodym winie! Jest to jeszcze bardzo młode wino z dużym potencjałem do dalszego starzenia, co najmniej kolejne 10 lat. Tytoniowa nuta jest najwyraźniej bardzo charakterystyczna dla winogron pochodzących z Ravazzòl cru i ujawnia się nawet w przypadku owoców, które zostały odrzucone jako niewystarczająco dobre na Amarone. Winogrona te lądują w kadzi ze stali nierdzewnej do produkcji zwykłej Valpolicelli i przy oddzielnej winifikacji wyczuwalna jest typowa nuta tytoniu, mimo że wino nie ma kontaktu z drewnem. Wyraźnie odczuwalne jest, że choć do produkcji Amarone stosuje się metodę appassimento, to wczesny zbiór nie pozwala na rozwinięcie się aromatów gotowanych owoców, natomiast rodzynkowy charakter często występuje w tych winach. Dziękuję Ludovico za piękną opowieść i degustację, nie mogę się doczekać kolejnej wizyty!

W Polsce wina Ca'La Bionda są importowane przez Vini e Affini, znajdziecie je na stronie Wine Corner oraz w 3 sklepach w Warszawie:

  • Cà la Bionda - 'Malavoglia' Valpolicella Ripasso 2018 - 129,00 zł

  • Valpolicella Cl. Sup.`Casalvegri` BIONDA D.O.C. Valpolicella Cl. Superiore 2018 - 129,00 zł

  • Ca'La Bionda - 'Ravazzol' Amarone Classico Magnum 2015 - 599,00 zł

Previous
Previous

Warszawa. Bud Break 2022 Mielżyński

Next
Next

Warszawa. Restauracja Hub.Praga